Moran - 2015-11-28 09:18:54

Nie podobało mu się to całe przedstawienie, w którym teraz musiał grać. Wcale nie przekonywała go rola pionka, który nie ma o niczym pojęcia i jeszcze wpadł w jakieś gówno.
W dodatku w Szkocji.
Z Błoni przemknął do jednego z wejść sklepionych osypującymi się kamieniami i tynkiem. Z korytarza na który trafił widać było przez wysokie okna fragment ogrodu i wejście do oranżerii. Towarzystwo, które właśnie Sebastian opuścił, właśnie tam znikało.
W przemoczonym garniturze było jeszcze gorzej niż w suchym. Jeśli teraz jeszcze na kogoś trafi, to będzie porażka na całej linii...
Trzeba się rozejrzeć.

Aria - 2015-11-28 09:50:57

*w oddali słyszy jakiś dźwięk, jakby ktoś ciągnął coś ciężkiego po podłodze*

Moran - 2015-11-28 18:46:27

No lepiej być nie mogło...
Przeszedł, najciszej jak potrafił, w tamtą stronę. Może uda się zobaczyć, kto to, bez zwracania na siebie uwagi? Z drugiej strony ciężko wtopić się w tłum, jeśli jest się do reszty przemoczonym, złym i zdążyło się skierować na siebie uwagę krewnego gospodarza i tego przerażającego gościa z twarzą jak woskowa maska... kimkolwiek ten człowiek był.
Sebastian wychylił się zza wyłomu korytarza, próbując dojrzeć hałasującego. Słyszał przecież (Seb oczywiście), jak ktoś ciągnie coś po kamiennej posadzce, nie wyłożonej w tej części zamku dywanami.

Aria - 2015-12-13 09:42:55

A tu... dwojka gości, elegancko ubrany mężczyzna i kobieta kierują się do jakiegoś tajnego wyjścia, ciągnąc za sobą wor rodowych sreber.

Moran - 2015-12-13 10:54:35

Żadnego zagrożenia... Przynajmniej taką miał nadzieję. Wyjrzał zza kamiennej kolumny.

Aria - 2015-12-13 10:56:01

- Chodź, pośpiesz się - syknęła kobieta do mężczyzny, a potem... osunęła się na podłogę. A mężczyzna zaraz za nią.

Moran - 2015-12-13 10:58:25

Zmarszczył brwi i obejrzał się za siebie, jakby spodziewając się że zobaczy tam jakiegoś człowieka z nożem... czy coś w tym stylu.

Aria - 2015-12-13 10:59:53

*nic, cisza spokoj a oni leżą*

Moran - 2015-12-13 11:06:21

Wyjrzał jeszcze w stronę korytarza, z którego wyszli teraz już martwi ludzie. Pochylił się nad nimi ostrożnie, żeby sprawdzić puls.

Aria - 2015-12-13 11:07:03

Całkowicie martwi. A z kącikow ich ust wypłynęła... ciemnozielona ciecz.

Moran - 2015-12-13 11:14:21

Nie było wesoło, ani trochę. Przestawało mu się podobać siedzenie w świętym spokoju na dupie jako obstawa Jima. Praca, którą tak pięknie podsunął mu Król, okazała się być kolejną misją, dostarczającą pytań, ale nie odpowiedzi.
Czym była ta ciecz? Trucizna - bardzo prawdopodobne, ale skąd? Czy była w jedzeniu na kolacji? Jeśli tak, to może uniknie śmierci, zresztą i tak nie zdążył nic zjeść...
Znów się rozejrzał. A jeśli to jakiś pocisk?

Ai - 2015-12-15 10:56:53

Musisz teraz podjac decyzję.. Co zrobisz? Poszukasz czegos na wlasna reke? Uprzedzisz innych? Spróbujesz uciec? Poczyn nastepny krok

Moran - 2015-12-15 15:47:10

Sięgnął po telefon i zaczął przeglądać kontakty. Do kogo mógłby napisać? Nikt nie wydał się na tyle ogarnięty, nie będą mieć na takie pierdoły czasu. Kolejny trup, nawet dwa. Mieli ich już wystarczająco na głowie i bez tego.
- Co powiecie..? - wymamrotał pod nosem, szukając jakichś dokumentów przy ciałach.

Kira - 2015-12-19 14:51:50

Dokumentow brak, zapewne zostały w pokojach, lub pokoju.
A korytarz, chociaż Seba o tym nie wie, nie jest wcale taki pusty...

Moran - 2015-12-19 14:59:02

Cholera, niczego. Uporczywie wracała do niego myśl skąd wzięła się ta trucizna? To mógł być posiłek, ale też pocisk. Jeśli to drugie, to miał do czynienia ze znajomym po fachu. Nic więc dziwnego, że snajper rozglądał się co i rusz za siebie i po bokach w kamiennych korytarzach.

Aria - 2016-01-07 12:59:13

Niestety nie dane mu było rozwikłać tej zagadki. Ani żadnej innej. Po co żyjemy? Dokąd zmierza świat? Co było w walizce z "Pulp fiction"? Chociaż może akurat na dwie pierwsze zagwozdki, Sebastianowi przyjdzie poznać odpowiedź już niedługo, zaraz po tym, jak kula wystrzelona ze snajperki, przeszyła jego mózg.
Ciało opadło, ale duch stał dalej, aż poczuł dotyk dłoni niewysokiej brunetki. Bardzo znajomej brunetki.
A gdyby ktoś żywy ostał się w korytarzu, zobaczyłby zmianę oczu na jednym z wielu portretów.
(Wybacz Seba, game is off)

Natalia - 2016-03-31 21:07:09

Idąc w drugą stronę, Jamie najpierw pomyślała, widząc czyjeś ciało, że ktoś zasłabł. Dopiero chwilę później, gdy podeszła bliżej i zobaczyła czyje ciało leży na podłodze... serce prawie jej się zatrzymało.
- S... S... Sebastian? - zapytała dość głupio, chyba bardziej samą siebie niż trupa... - N-nie...
Najpierw chciała oprzeć się o ścianę, ale upadła na kolana obok niego i sprawdziła czy oddycha, czy jest puls...
Oczywiście, że nie było, przecież był martwy, idiotko.
Przeniosła wzrok na dziurę po naboju. Nie... To nie może być prawda... Śni, albo zatruła się czymś i ma halucynacje.
Nie przestając wylewać łez, położyła głowę na jego klatce piersiowej i zacisnęła palce na czarnym materiale marynarki, którą jeszcze niedawno miała na swoich ramionach...

Kira - 2016-04-01 07:25:20

Odgłosy z dołu nasilają się

Natalia - 2016-04-01 10:06:21

Leżała przy nim jeszcze tak parę chwil, dopóki odgłosy dobiegające gdzieś z doła nie zaczęły jej denerwować.
Podniosła głowę, rzucając spojrzenie w tym kierunku. Chyba powinna tam pójść i to sprawdzić... Nie wiadomo czy ktoś nie chce zabić całej reszty tak samo jak Sebastiana.
Zerknęła na trupa wyżej wymienionego i nie zważając na to, że nie powinna tak robić, pocałowała go lekko w policzek.
- Kocham cię - powiedziała cichi i podniosła się, po czym poprawiła sukienkę i ruszyła w kierunku z którego dobiegały te dziwne dźwięki.

Kira - 2016-04-08 19:12:45

*ok, mozesz wpasc do jadalni kiedy wszyscy żywi znajdujący się tam, wypowiedzą się po ostatnim poście mg*

Kira - 2016-05-29 10:10:50

*albo dolaczyc do jima do oranżerii. wybieraj i lecisz*

www.zlotdbskpolska.pun.pl www.kamikadzeforum.pun.pl www.yaoisecondlife.pun.pl www.f1mini.pun.pl www.harrypotterhogwart.pun.pl